Nawałnica przeszła przez gminę Chełmek
Tuż po godzinie 5 przez gminę Chełmek przeszła nawałnica, która w wielu miejscach przewróciła drzewa, złamała gałęzie, zerwała linie elektryczne i telefoniczne oraz w wielu miejscach uszkodziła dachy. Od rana służby ratownicze, w tym między innymi Ochotnicze Straże Pożarne z Chełmka, Gorzowa, Bobrka i Przeciszowa, Państwowa Straż Pożarna z Oświęcimia, pogotowie energetyczne oraz służby miejskie – w sumie kilkadziesiąt osób - zajmują się usuwaniem skutków burzy. Cały czas nad wszystkimi działaniami czuwa Burmistrz Andrzej Saternus wspólnie z pracownikami Urzędu Miejskiego w Chełmku.
Do godziny 10 praktycznie odblokowane zostały wszystkie ciągi komunikacyjne, jednak usuwanie jej skutków może potrwać nawet kilka dni. W pierwszej kolejności służby ratownicze zajęły się usuwaniem uszkodzeń, które zagrażały życiu mieszkańców. Konieczne było zabezpieczenie dachów w kilku budynkach oraz odcięcie prądu. Z powodu uszkodzenia sieci przez kilka godzin wiele osób nie miało dostępu do energii elektrycznej.
- Możliwe, że poranna nawałnica może się powtórzyć. Dlatego też apeluję do wszystkich mieszkańców o zabezpieczenie swoich domów i mieszkań na wypadek kolejnej burzy. Jednocześnie bardzo serdecznie dziękuję strażakom z OSP Bobrek, Gorzów, Chełmek, Przeciszów, Państwowej Straży Pożarnej w Oświęcimiu oraz pracownikom MZGK i mieszkańcom, którzy pomagali w usuwaniu skutków porannej wichury. Kolejny raz pokazali, że w trudnych sytuacjach zawsze mogę na nich liczyć – mówi Andrzej Saternus, Burmistrz Chełmka.